Widzę markę w tym tęczu
Serwus, szefie! Jeśli szukasz kreatywnego wsparcia dla swojej firmy, to wpadłeś do właściwej beczki. Razem możemy narobić niezłego zamieszania, więc śmiało zwiedzaj i pisz.
Czekam na Ciebie!
Ja piszę, Ty wygrzewasz się w blasku wiecznej chwały (chętnie Ci ją oddam, bo nieśmiała jestem).
I pozostanie to naszą małą, brudną tajemnicą.
Od “Kup pan cegłę” aż po “Transdyscyplinarna analiza fluktuacji entropii poznawczej w kontekście nieintuicyjnych bla bla bla...”. Żartowałam. Nie będziemy bredzić.
Stworzymy wspólnie konkret markę. Czy chcesz, by Cię kochano lub nienawidzono, czy też wolisz uchodzić za pożytecznego nudziarza — zrobimy to tak, by Cię zauważono (i doceniono).
Ja piszę, Ty wygrzewasz się w blasku wiecznej chwały (chętnie Ci ją oddam, bo nieśmiała jestem).
I pozostanie to naszą małą, brudną tajemnicą.
Od “Kup pan cegłę” aż po “Transdyscyplinarna analiza fluktuacji entropii poznawczej w kontekście nieintuicyjnych bla bla bla...”. Żartowałam. Nie będziemy bredzić.
Stworzymy wspólnie konkret markę. Czy chcesz, by Cię kochano lub nienawidzono, czy też wolisz uchodzić za pożytecznego nudziarza —zrobimy to tak, by Cię zauważono (i doceniono).
✓ Stawiam na storytelling i relacje
Algorytmy algorytmami, ale co to za życie (i marka) bez wciągających historii! Barwni gawędziarze potrafią zgromadzić wokół siebie tłumy i wyróżnić się na tle przynudzających konkurentów. A chyba o to chodzi, nie?
✓ Czynię trudne zrozumiałym
Ja wiem, że fajnie jest się poczuć Zosią-najmądrzejszą-w-klasie i popisać elokwencją, ale jeśli chcesz wyjść do ludzi i sprzedawać — to nie usypiaj ich skomplikowanym żargonem, którego nie kumają. Prościej nie umiesz? Luzik, załatwię to za Ciebie.
✓ Bawię się w przebieranki
Ton dostosuję do preferencji Twoich i odbiorców. Mogę być małym błaznem, romantycznym rebeliantem, posterunkowym służbistą albo ponurym grabarzem. Nic co ludzkie nie jest mi obce.
kontakt@labiryntoza.pl
Labiryntoza 2025